mgr Emilia Hallmann
Dokładnie pamiętam swoją pierwszą wizytę w poradni p. Emilii Hallmann. Po kilkunastu pseudodietach byłam sceptycznie nastawiona do kolejnej. Kiedy otrzymałam pierwszy plan żywieniowy, byłam pewna, że zaszła jakaś pomyłka. "Przecież ja miałam schudnąć a nie przytyć!" - taka była moja reakcja po analizie jadłospisu. Byłam pewna, że to nie ma prawa się udać. Przecież nie można ciągle jeść, nie odczuwać głodu i chudnąć!!! Ależ ja się myliłam... Po pięciu miesiącach bez wyrzeczeń zeszłam z rozmiaru 42-44 na 38! Nie mam ...
Mirna
Nie ma rzeczy niemożliwych!
Pacjentka przyszła do gabinetu bardzo zmotywowana do zmiany, ale nie do końca wierzyła, że uda jej się osiągnąć wymarzony cel. Stopniowo udało nam się wprowadzić wszelkie niezbędne zmiany w stylu życia pacjentki. Zdarzały się oczywiście gorsze momenty - chwile słabości i zwątpienia, ale najważniejsza okazała się konsekwencja i determinacja Pani Gabrysi. Przygotowany jadłospis był w pełni dopasowany do potrzeb i możliwości pacjentki, dzięki czemu zmiana nawyków żywieniowych była prostsza niż mogłoby się początkowo wydawać.
czytaj więcejOdkąd pamiętam byłem dobrze zbudowany, moja sylwetka mi odpowiadała, nie dbałem specjalnie o to co jem i było dobrze. Jednak jakiś czas temu waga zaczęła sukcesywnie wzrastać.
Zacząłem się źle czuć w swoim ciele
Bardzo szybko się męczyłem, a w zawiązywaniu sznurówek przeszkadzał mi brzuch. Wiedziałem, że coś muszę z tym zrobić. Bardzo ograniczyłem jedzenie na jakiś czas, chodziłem głodny, słaby i zły, kilogramy leciały, ale gdy złamałem się na mojej niemalże głodówkowej diecie- szybko wróciły z nawiązką. Wiedziałem, że sam sobie z moim problemem (brzuchem) nie poradzę.
Do decyzji o skorzystaniu z pomocy fachowca dojrzewałem jednak przez jakiś czas
Zauważyłem efekty u dobrej znajomej, która bardzo fajnie gubiła kilogramy, a przy tym sporo jadła. Zapytałam jak ona oto robi i wtedy dowiedziałem się o Pani Emilii. Postanowiłem, że i ja skorzystam.
Na co dzień pracuję w gastronomii, dbam więc o innych przygotowując im posiłki, a od pierwszej wizyty, zacząłem też dbać o siebie i o to co jem. Jestem najedzony, mam więcej energii, do działania i czuję się tak inaczej... lżej. Moi znajomi widząc mnie na ulicy w pierwszej chwili, mnie nie poznają, zauważają oczywiście, że schudłem, ale ponad to mówią, że wyglądam inaczej, młodziej. Przez ponad 3 miesiące zgubiłem 20 kg. Już teraz odczuwam kolosalną zmianę na lepsze.
Wypowiedź dietetyka prowadzącego mgr Emilii Hallmann z Poradni Dobry Dietetyk w Malborku
Pan Daniel od samego początku powtarzał, że bardzo chce się zmienić, a jak wiadomo nastawienie to już połowa sukcesu. Bardzo się cieszę i gratuluję determinacji oraz wytrwałości, które pomogły Panu osiągnąć zamierzony cel. Życzę dalszych sukcesów w pracy nad wymarzoną sylwetką.
